ZAKŁADKA STALE SIĘ ROZWIJA
Jeśli masz pomysł na NPC, śmiało zgłaszaj go do zakładki "Pytania i pomysły"
Stworzenie powiązań między jednym z istniejących NPC a swoją postacią nie jest zabronione, jednak prosimy najpierw konsultować to z administracją. Wypisane tu postacie mają już swoje cele, charaktery, więc prosimy się ich trzymać i nic nie zmieniać wedle własnego widzimisię.
| wiek | płeć | pochodzenie | Człowiek/Istota magiczna | profesja |
Gildia Kissan Viikset
> Prosimy o nie tworzenie NPC dla tej grupy. <
Art: KE
Irina Revail
| 61 lat | Kobieta | Tiedal | Człowiek |
| Kucharka |
| Kucharka |
Dobrotliwa, starsza kobieta, która z początku zawzięcie odmawiała dołączenia do Gildii, a teraz z wielką radością gotuje dla jej ludzi. Doskonale pamięta czasy, zanim pojawiły się kataklizmy i chciałaby, żeby one powróciły. Dlatego po przeżyciu kilkunastu już katastrof dołączyła do Cervana, gdy, jak uważa, spostrzegła, że mężczyzna potrzebuje jej pomocy. Powtarza również, że może to było tylko przeczucie, ale wierzy, że ten leniwy pryk pomoże światu. Jest nie za wysoką, przygarbioną kobietą o krótko przyciętych, siwych włosach oraz przenikliwym spojrzeniu zielonych oczu. Swoim zachowaniem przypomina dobrą babunię, która nie chce, by jej wnuki były głodne. Wysłucha, doradzi, zgani, jeśli potrzeba, a uwierzcie, potrafi być bardzo surowa. Jej rządów w kuchni nie podważa nawet mistrz, to, co się tam dzieje jest tylko i wyłącznie pod jej kontrolą. Zawsze wypowiada się szczerze. I oczywiście przymusi niejadków do jedzenia, bez tego nie się nie obejdzie.
Art: sandara
Ravi Fidori
| 35 lat | Mężczyzna | Ethija | Satyr |
| Medyk |
| Medyk |
Spokojny mężczyzna, który uwielbia prowadzić filozoficzne dyskusje w wolnym czasie, nawet jeśli dotyczyć by miały głupoty. Jest łagodny jak baranek i otwarcie przyznaje, że nie nadaje się do walki. Dlatego też został medykiem, mało tego, jednym z lepszych. Gdy tylko usłyszy, że ktoś został ranny, biegnie doń na swoich szczupłych, obrośniętych brązowym futrem nogach, a na korytarzach słychać tylko stukot uderzających o drewno kopyt. Jest niezwykle troskliwą i delikatną osobą, czasami wręcz do przesady uprzejmą. Stroni od walki, podobnie jak w przypadku mistrza, nigdy nie widziano złości w jego niebieskich oczach. Ciężko jest go zdenerwować, równie ciężko jest go niezauważenie ominąć. Ma doskonały słuch, usłyszy Cię nawet, jak będziesz cicho przemykał się pod oknem, niedaleko którego może stać.
Art: Landylachs
Fiona Pei
| 27 lat | Kobieta | Defros | Elfka |
| Patrol nocny | Strzelec |
| Patrol nocny | Strzelec |
Niech Was nie zwiedzie ta drobna postura, mały nosek i wesołe, zielonkawe oczka, bowiem za tym niewinnym uśmieszkiem skrywa się jeden z najbardziej nieposkromiony temperamentów gildii. Ta rudowłosa elfka jest jak żywioł — nad wyraz energiczna, niezdolna do wysiedzenia w jednym miejscu dłużej, niż kilka chwil potrzebnych na złapanie oddechu, wiecznie goniąca za własnymi marzeniami i aspiracjami. Jednakże to nie jej nieprzebrana energia stanowi problem, a fakt, że najprawdopodobniej spytana, gdzie jej się tak śpieszy, nie odpowie normalnie, tylko odfuknie złowrogo, rzucając przeróżne, kwieciste inwektywa. Bezczelny język i kąśliwa gadka to jej druga cecha rozpoznawcza, przez którą na przestrzeni lat zdołała poznać tyle samo wrogów, co przyjaciół. Z tą kobietą nie należy zadzierać, gdyż zawsze jest przygotowana do odparcia ataku czy to słownie, czy przy użyciu siły. Owszem, ten łuk, który wszędzie ze sobą nosi, to nie żadna zabawka. Fiona może poszczycić się opinią jednego z najlepszych strzelców po tej stronie kontynentu i uwierzcie, że nie jest to tylko tytuł na pokaz. Nieszczęśliwcy, którzy przeżyli starcie z tą rudowłosą diablicą, mówią o niesamowitej zwinności czy wilczej zaciekłości, jednak najgorzej wspominają to, że o jej obecności dowiedzieli się, dopiero gdy strzała przemknęła im koło ucha.
Art: Efflam Mercier
Theo Urindel
| 14 lat | Mężczyzna | Nalaesia | Obdarzony |
| Pasterz | Stajenny |
| Pasterz | Stajenny |
Młody, cichy chłopaczek, którego głos mało kto słyszał, niektórzy potrafią uważać, że jest niemową, co nie jest prawdą. Najczęściej można go spotkać w stajni, uwielbia spędzać czas z końmi należącymi do Gildii. Zawsze widzi się go również na śniadaniu, nie sposób pominąć rudą czuprynę z wetkniętym za ucho piórkiem jego własnego kanarka, z którym nieraz wdaje się w ożywione rozmowy zrozumiałe tylko dla tej dwójki. Bowiem Theo potrafi rozmawiać ze zwierzętami. Jego niebieskie oczy lśnią, gdy ktoś poprosi go o pomoc w rozmowie z jakimś stworzeniem i to jedna z niewielu sytuacji, gdzie z nim samym można wdać się w dłuższą pogawędkę. Młodziak otwarcie potrafi przyznać, że woli pokojowe rozwiązania, dzieli zdanie podobne do Raviego, z którym się przyjaźni. Pomimo skrytości zawsze stara się służyć pomocą, doskonale zna każdy zakamarek w Tirie i wie, gdzie kogo najczęściej można spotkać.
Art: Phobs
Aaron Waynlord
| 46 lat | Mężczyzna | Nalaesia | Człowiek |
| Wojownik | Patrol dzienny |
| Wojownik | Patrol dzienny |
Wystarczy jedno spojrzenie, a już ma się pewność, że oto stoi się twarzą w twarz z osobą, której kunszt wojenny nie jest obcy. Wysoki, dobrze zbudowany mąż, o aparycji przywodzącej na myśl niedźwiedzia, przed którym tylko ci nierozważni nie truchleją ze strachu. Przez lata do jego imienia poprzypinane zostały różne przydomki i bajeczki, gdzie przeważnie odgrywał rolę tego złego — rzezimieszka, bandyty, a nawet i barbarzyńcy. Jednakże jeśli człowiek się trochę przyjrzy, to gdzieś pomiędzy czarną, bujną brodą, a gęstym wąsem dojrzy rozciągający się życzliwy uśmiech. Dla ludzi, którzy go nie znają wydaje się groźny i nieco nieokrzesany, jednakże ci, którzy zechcieli go trochę lepiej poznać doskonale wiedzą, że nie ma drugiego tak dobrodusznego człowieka. Zawsze skory do pomocy, serdeczny i jeszcze nigdy nikt nie słyszał, żeby komukolwiek źle życzył, nawet swojemu wrogowi. Aaron to człowiek, którego chce się mieć za towarzysza broni, ale i także za kamrata do picia.
Art: Qissus
Art: Autor Nieznany
Art: Riot Games
Taavetti Belmaro
| 23 lata | Mężczyzna | Ethija | Człowiek |
| Posłaniec |
| Posłaniec |
Kiedy spojrzy się na młodzieńca nie ma się nawet wątpliwości, że stoi przed nami szlachcic z wyższego rodu. Sięgające podbródka blond włosy zawsze są starannie zaczesane, twarz dokładnie ogolona, a na ubraniu nie znajdzie się ani jednej skazy, wystającej nici czy zgniecenia. Bez skazy nie pozostaje jednak jego charakter. Młodzieniec nieszczególnie pochwalić się może szacunkiem do innych, zwłaszcza niższych rangą, z jego szarych oczu najczęściej zerka na ludzi zatrważająca wręcz pogarda i wyższość. Taavetti jest dumny i poważny, nie cierpi, gdy ktoś wchodzi mu w paradę bądź wytyka słabości, które ten skrzętnie ukrywa. Irytuje się przy tym łatwo i poddaje wybuchom złości, które niektórym przypominają czasami kaprys małego dziecka. O ile z czasem może wyjść na jaw, że szablę nosi na pokaz, a gibki jest jak drewniany kij, o tyle przyznać mu trzeba, że mówcą jest doskonałym. Nawet jeśli zdobywanie sympatii idzie mu ciężko, ma dar do przekonywania, a ludzie potrafią go słuchać, nie ważne jak bardzo się nie zgadzają. Działa to zdecydowanie na jego korzyść i często to wykorzystuje. Jego zdecydowaną zaletą, o której niewielu wie jest zdecydowanie lojalność i umiejętność współpracy. Kompletnie na takiego nie wygląda, ale jeśli wyrobi sobie o kimś dobrą opinię bądź zaprzyjaźni się, ta osoba zawsze będzie mogła na niego liczyć. Warto jednak wspomnieć, że nawet wobec takich ludzi nie szczędzi kąśliwych i sztywnych uwag.
Art: Legends of Runeterr
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz