piątek, 16 lutego 2018

Od Lenalee cd. Shinaru

Talerz spaghetti, który nałożyła mi kucharka, ostygł już nieco, kiedy myślałam nad odpowiedzią dla chłopaka. Zgodziłam się na jego umowę, ale zupełnie nie miałam pojęcia, co mam mu o sobie opowiedzieć. Uparcie spoglądałam na jedzenie przed sobą, ignorując zwierza, który również na niego patrzył - jednak z głodem w spojrzeniu.
- To może zaczniemy od najłatwiejszych - Shinaru próbował podciągnąć rozmowę, za co byłam mu niezmiernie wdzięczna - skąd jesteś?
- Z Ethiji- odparłam, nieco śmielej - dokładniej, ze stolicy.
- O, no proszę. To co cię tu sprowadza?
- Um, w sumie to nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Opuściłam dom i znalazłam się tutaj - grzebałam widelcem w talerzu.
- W takim razie, Lenalee z Ethiji - roześmiałam się - co lubisz robić w wolnych chwilach?
- Książki - Skinęłam głową, tym razem spoglądając na chłopaka - zdecydowanie książki. O, no i spanie. Uwielbiam spać.
Ożywiłam się nieco, kiedy temat zszedł na luźny tor i ośmieliłam się. Obecność chłopaka coraz mniej mnie krępowała.
Shinaru uśmiechnął się, biorąc do buzi trochę spaghetti.
- Spanie jest super - odparł, a ja się rozpromieniłam. - Coś jeszcze?
- Hm.. Rysowanie. Głównie amatorskie i małe, lekkie szkice.
- Będę je musiał kiedyś zobaczyć.
- Ale nie są dobre - zarumieniłam się lekko i schyliłam głowę.
- I co? Ważne, że są. Więc książki, spanie i rysowanie.
- I konie - wtrąciłam szybko, aż widelec opadł na stół.
Skrzywiłam się lekko na dźwięk obijającego się sztućca o naczynie i zganiłam w myślach za narwanie.
- Konie?
- Mhm, zawsze chciałam mieć własnego konia. Ale zazwyczaj kupowaliśmy już starsze i ułożone. - Spochmurniałam, na myśl o swojej rodzinie. - Słyszałam, że mamy tu stajnię. Może kiedyś się przejdę...
- Mogę cię tam zaprowadzić, jeśli byś chciała - jego propozycja mnie ucieszyła.
Pokiwałam szybko głową.
- No to teraz moja kolej - Shinaru oparł ręce na nadgarstkach - co byś chciała wiedzieć?
- Co lubisz.... i skąd jesteś...
- To moje pytania - roześmiał się.
- I kim jest twój mały przyjaciel - skinęłam głową na zwierzaka.

Shinaru?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz