Keyan
Sahib Al-Kalediah | 25 maja 1610 | Ovenore | czarodziej | hobgoblin
𓇼
Ovenorski przedsiębiorca, były właściciel kilku mniejszych obiektów handlowych, najpierw apteki, potem lombardu, następnie zamtuza, wreszcie sklepu z egzotycznymi ptakami, stanowiącego przykrywkę dla innego, mniej legalnego biznesu, prowadzonego przy drobnej pomocy lokalnego łowcy nagród. Aktualnie emerytowany czarodziej i hobbystyczny hodowca magicznych ptaków, posiadacz pary półpawi, półfeniksów, Kohalo i Eryne.
𓇼
Zakończył edukację ponad sto lat temu, studiował czarną magię na nieistniejącej już Goblińskiej Akademii Magii w Rovelin, miasteczku położonym trzydzieści mil od Ovenore. Uczelnia miała charakter tajny, Keyan ukończył ją siedem lat przed tym, nim została oficjalnie wykryta i na zawsze rozwiązana.
𓇼
Hobgoblin, choć nie sposób wywnioskować tego na podstawie aparycji. Oryginalne ciało Keyana rozpadło się kilkadziesiąt lat temu, zniszczone przez upływający czas, destrukcyjny wpływ zaawansowanej magii i parę mniej lub bardziej udanych eksperymentów z polimorfią i transmutacją. Nowe, ludzkie ciało stworzone zostało na podstawie pierwotnego, zachowało niektóre dawne cechy, jak kształt oczu, kolor włosów czy tembr głosu.
𓇼
Jak większość przedstawicieli swojej rasy, ma smykałkę do prowadzenia interesów i pomnażania kapitału. Zaraził się od ojca bankiera miłością do pieniędzy, antyków, biżuterii, dzieł sztuki i magicznych artefaktów. Swoje półfeniksy uważa za absolutnie bezcenne.
𓇼
W przeciwieństwie do goblinów — istot uważanych za gburowate, nieprzyjemne w obyciu, złośliwe — hobgobliny to stworzenia gadatliwe, weselsze, bardziej zrównoważone, przyjaźniej nastawione do innych ras, inteligentne, ale niewykorzystujące swojego sprytu do knucia niecnych planów.
Keyan dawno wyrósł z płatania psikusów, z których znane są młode gobliny, obecnie, jeśli już, woli robić miłe niespodzianki. Hobgobliny są życzliwe z natury, nawet jeśli na pierwszym miejscu stawiają własny interes, nie zaniedbują przy tym cudzych. Zdarza im się wyciągnąć do kogoś pomocną dłoń, ich wsparcie jest nieodpłatne.
Przeważnie.
𓇼
Keyan drobne magiczne przysługi wyświadcza za darmo i od ręki. Chętnie naprawi chyboczącą się półkę, poskłada zbity wazon, pozbędzie się wygryzionych przez mole dziur w zasłonach. Dba o przestrzeń wokół siebie odruchowo, nie czeka, aż zostanie poproszony o pomoc, nie oczekuje, że się mu za nią podziękuje.
Zaawansowana magia ma jednak swoją cenę. Jeśli gobliny potrafią urzeczywistniać cudze lęki i koszmary, hobgobliny dysponują magią podobną do dżinów, pozwalającą im spełniać ludzkie pragnienia. Keyan w zamian za możliwość wypowiedzenia życzenia oczekuje w zamian oddania mu kilku, kilkunastu lub kilkudziesięciu lat życia interesanta; cena uwarunkowana jest specyfiką i wagą konkretnego przypadku. Transakcja wymaga spisania golińskiej umowy, ale jej warunki są zrozumiałe i przejrzyste, pozbawione gwiazdek i małych druczków, kontrahent zostaje poinformowany, na co się decyduje. Ponadto Keyan zaczyna od odbiera ludziom schyłkowych lata ich życia, stara się nie pozbawiać ich młodości.
Sahib Al-Kalediah | 25 maja 1610 | Ovenore | czarodziej | hobgoblin
𓇼
Ovenorski przedsiębiorca, były właściciel kilku mniejszych obiektów handlowych, najpierw apteki, potem lombardu, następnie zamtuza, wreszcie sklepu z egzotycznymi ptakami, stanowiącego przykrywkę dla innego, mniej legalnego biznesu, prowadzonego przy drobnej pomocy lokalnego łowcy nagród. Aktualnie emerytowany czarodziej i hobbystyczny hodowca magicznych ptaków, posiadacz pary półpawi, półfeniksów, Kohalo i Eryne.
𓇼
Zakończył edukację ponad sto lat temu, studiował czarną magię na nieistniejącej już Goblińskiej Akademii Magii w Rovelin, miasteczku położonym trzydzieści mil od Ovenore. Uczelnia miała charakter tajny, Keyan ukończył ją siedem lat przed tym, nim została oficjalnie wykryta i na zawsze rozwiązana.
𓇼
Hobgoblin, choć nie sposób wywnioskować tego na podstawie aparycji. Oryginalne ciało Keyana rozpadło się kilkadziesiąt lat temu, zniszczone przez upływający czas, destrukcyjny wpływ zaawansowanej magii i parę mniej lub bardziej udanych eksperymentów z polimorfią i transmutacją. Nowe, ludzkie ciało stworzone zostało na podstawie pierwotnego, zachowało niektóre dawne cechy, jak kształt oczu, kolor włosów czy tembr głosu.
𓇼
Jak większość przedstawicieli swojej rasy, ma smykałkę do prowadzenia interesów i pomnażania kapitału. Zaraził się od ojca bankiera miłością do pieniędzy, antyków, biżuterii, dzieł sztuki i magicznych artefaktów. Swoje półfeniksy uważa za absolutnie bezcenne.
𓇼
W przeciwieństwie do goblinów — istot uważanych za gburowate, nieprzyjemne w obyciu, złośliwe — hobgobliny to stworzenia gadatliwe, weselsze, bardziej zrównoważone, przyjaźniej nastawione do innych ras, inteligentne, ale niewykorzystujące swojego sprytu do knucia niecnych planów.
Keyan dawno wyrósł z płatania psikusów, z których znane są młode gobliny, obecnie, jeśli już, woli robić miłe niespodzianki. Hobgobliny są życzliwe z natury, nawet jeśli na pierwszym miejscu stawiają własny interes, nie zaniedbują przy tym cudzych. Zdarza im się wyciągnąć do kogoś pomocną dłoń, ich wsparcie jest nieodpłatne.
Przeważnie.
𓇼
Keyan drobne magiczne przysługi wyświadcza za darmo i od ręki. Chętnie naprawi chyboczącą się półkę, poskłada zbity wazon, pozbędzie się wygryzionych przez mole dziur w zasłonach. Dba o przestrzeń wokół siebie odruchowo, nie czeka, aż zostanie poproszony o pomoc, nie oczekuje, że się mu za nią podziękuje.
Zaawansowana magia ma jednak swoją cenę. Jeśli gobliny potrafią urzeczywistniać cudze lęki i koszmary, hobgobliny dysponują magią podobną do dżinów, pozwalającą im spełniać ludzkie pragnienia. Keyan w zamian za możliwość wypowiedzenia życzenia oczekuje w zamian oddania mu kilku, kilkunastu lub kilkudziesięciu lat życia interesanta; cena uwarunkowana jest specyfiką i wagą konkretnego przypadku. Transakcja wymaga spisania golińskiej umowy, ale jej warunki są zrozumiałe i przejrzyste, pozbawione gwiazdek i małych druczków, kontrahent zostaje poinformowany, na co się decyduje. Ponadto Keyan zaczyna od odbiera ludziom schyłkowych lata ich życia, stara się nie pozbawiać ich młodości.
𓇼
Nawet jeśli wygląda zdrowo i młodo, dokucza mu wiele dolegliwości typowych dla osób w zaawansowanym wieku. Od czasu do czasu boryka się z chronicznym zmęczeniem, ma dni, gdy jeździ konno, szlaja się po karczmach i zaczepia dziewczęta, ma takie, które przesypia w fotelu. Niekiedy, choć rzadko, myli magiczne formuły, bywa, że podniesiona magią filiżanka rozpryska się na kawałki, a niedziałający zegar, który zdecydował się naprawić, rusza, ale chodzi wspak. Aktualny stan zdrowia Keyana łatwo ocenić, patrząc na jego ptaki. Feniksy to zwierzęta jednego właściciela, są z nim magicznie powiązane. Gdy Keyan choruje, Kohalo i Eryne również marnieją.
Eryne
Wygasłe emocje I
Wygasłe emocje II
𓇼
Można używać!
Dajcie wątki, to moja jedyna prawie-miła postać
Autor arta: Naariel
Nawet jeśli wygląda zdrowo i młodo, dokucza mu wiele dolegliwości typowych dla osób w zaawansowanym wieku. Od czasu do czasu boryka się z chronicznym zmęczeniem, ma dni, gdy jeździ konno, szlaja się po karczmach i zaczepia dziewczęta, ma takie, które przesypia w fotelu. Niekiedy, choć rzadko, myli magiczne formuły, bywa, że podniesiona magią filiżanka rozpryska się na kawałki, a niedziałający zegar, który zdecydował się naprawić, rusza, ale chodzi wspak. Aktualny stan zdrowia Keyana łatwo ocenić, patrząc na jego ptaki. Feniksy to zwierzęta jednego właściciela, są z nim magicznie powiązane. Gdy Keyan choruje, Kohalo i Eryne również marnieją.
Eryne
Wygasłe emocje I
Wygasłe emocje II
𓇼
Można używać!
Dajcie wątki, to moja jedyna prawie-miła postać
Autor arta: Naariel