sobota, 1 stycznia 2000

Są dziwy w niebie i na ziemi, o których ani śniło się waszym filozofom...


Kai Montgomery
Iskierka
Około trzydziestu lat
15 maja
Bard
Wyspy Fliss

Widziałam sztorm, tak piękny, a jednak przerażający
To dzięki nim wiecie, co działo się i co dzieje się na tym marnym świecie. Czy sfory krwiożerczych wilków łaknących świeżego mięsa, i tylko tego, zmierzają w waszą stronę, czy na niebie widziano jeszcze prastarego, zagubionego smoka o błyszczących łuskach w świetle słońca. Smukłe palce zapisują każde zdarzenie zaobserwowane przez iskrzące, zielone oczy przykryte wachlarzem rzęs, bo przecież to wszystko jest historią, którą można trochę podkoloryzować, dodać jej nowych barw, w tym tych ciemniejszych również, a następnie opowiedzieć je pieśnią, zbierając wokół siebie tłumy ludzi, gdy skacze się po stołach z lutnią w dłoni, jakby znowu brałoby się udział w tych wszystkich zdarzeniach, przeżywało je od samego początku, z dziwnym podekscytowaniem towarzyszącym każdemu uderzeniu obcasa i potrząśnięciu dzwoneczkami na nadgarstkach. Tam, gdzie bitwy, kataklizmy, królewny i piraci, tam również znajdą się bardowie łaknący emocji, przerażających historii oraz łez, łez ludzi i innych stworzeń, które są inspiracją dla słów kolejnej pieśni. A kobieta z zielonymi oczami pojawia się zawsze tam, gdzie jest interesująco. I choć mówią, że gdy śpiewa, to w ogniu zauważyć można te zielone płomienie muskające delikatnie powietrze, gdy przyjmują kształty wyśpiewanych wydarzeń, to ona tylko zbywa to kpiącym uśmiechem, bo przecież to wszystko należy do durnych bajek...
CZYŻ NIE?




Witam, witam i o zdrowie się pytam.
Przedstawiam wam cudowną babkę, postrach wszelkich mężów, bo podobno potrafi zabrać ich kochanki (w każdej legendzie znajduje się ziarenko prawdy, I guess?). Aby dowiedzieć się o niej więcej (ale zdecydowanie nie wszystko, zachowajmy odrobinkę magicznej tajemnicy), zapraszam do kliknięcia w przycisk na koniec tekstu.
Art od Pheberoni, tytuł od Shakespeara, bardzo mu dziękuję. Korzystałam of kors z Hogwarckich Kodowań, które bardzo polecam.
Prosiłabym również o niesterowanie Kai w swoich opowiadaniach bez wcześniejszych ustaleń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz